Mayil E-miesięcznik

Zaufanie, tego chce od nas życie. Gdy pozwolisz życiu "być sobą", natychmiast masz o wiele mniej zmartwień. Pytanie, które jeszcze pozostaje, jest następujące: "Czego chcę? Co mogę zrobić, aby być sobą?". Gdy do tego dojdziemy, każda decyzja, którą podejmiemy, stanie się źródłem radości i siły, ponieważ będziemy mieć poczucie, że jesteśmy na dobrej drodze, niezależnie od tego, co będziemy robić i jak to się potoczy. Każdy dzień stanie się nową grą, nową kontynuacją... Kto nie wyskakiwałby rano z łóżka z radością z tego powodu? Pozdrowienia od Marie

Mistrz Morya,

W twoim życiu mogą mieć miejsce pewne komplikacje, dlatego musisz próbować stać się świadomym tego, co dręczy twoje serce: co osobiście uważasz za ważne i co cię powstrzymuje, aby to zrealizować w swoim życiu?

Być może jesteś zbyt ostrożny wobec ludzi, dajesz sobie rzeczy wmówić czy narzucić, dajesz sobą kierować i manipulować, nie znajdujesz na czas właściwej odpowiedzi, za każdym razem poniewczasie myślisz: "Znowu to zrobiłem, pozwoliłem się im tak traktować, nie powinienem do tego dopuścić, byłem zbyt dobry" i przyprawia cię to o bezsenność, a to wszystko razem nie jest do niczego potrzebne i niczemu nie służy.

Ważne jest - i Ja zawsze będę to z naciskiem powtarzał - abyś starał się być sobą, abyś żył z głębi swego serca. Nie daj się innym zwodzić przez to, co robią, co mówią, czego chcą od ciebie i nie staraj się zaskarbiać czyichś uczuć, czy wkradać się w łaski ani swojego ojca, ani matki, ani brata, ani siostry. Zwyczajnie uporządkuj i prowadź swoje życie tak, jak ty sam uznajesz za ważne. Może rzeczywiście robisz zbyt wiele dla ludzi. Czy są ci za to wdzięczni? Zupełnie nie i nie muszą tacy być. Jednak to ty musisz stać się niezależny.

Staraj się być wolnym człowiekiem, który wstaje rano z zachwytem, robi, co do niego należy, jest spokojny i bardzo skoncentrowany na wykonywaniu pracy, która musi być zrobiona. W twoim osobistym życiu może to być bardzo ważne, aby mieć poczucie w rodzaju: "Liczę się w życiu ludzi i nawet jeśli mnie nie doceniają i krytykują, wiem, że robię to, co jest dobre".

To jest to dobro, które odnajdziesz w swoim życiu i już nie będziesz się bał. Gdy wiesz: "Robię to, co jest dobre, jestem dobrym człowiekiem, robię, co w mojej mocy", wówczas możesz zapomnieć o strachu, o obawie, na jakiej pozycji znajdujesz się wobec innej osoby i o tym nieustannym kontrolowaniu: "Czy zrobiłem to właściwie? Czy było to wystarczające? Czy nie zrobiłem za dużo?". Być może to odmierzanie i odważanie wydaje ci się niezbędne, ale gdy powiesz sobie jasno, że nie musisz się już tego obawiać, ani się tym zajmować, wówczas zyskasz naprawdę całkiem inne życie. Będziesz oddychał swobodnie, pójdziesz, dokąd zechcesz, zrobisz, co zechcesz. To oznacza: uwolniłeś się. Mistrz Morya

Aktualności

Od początku czerwca nie ma żadnych osobistych wiadomości i żadnego przekazu telepatii. Powodem tego jest to, że Geert ma żółtaczkę. W tym stanie potrzebuje on conajmniej kilku miesięcy, aby wyzdrowieć i w trakcie tego nie jest w stanie pracować. Kiedy będzie całkiem dobrze i rozpocznie pracę ponownie, poinformujemy wszystkich poprzez comiesięczny Newsletter Mayil. Do tego czasu niestety nie możemy przyjmować zapisów na wiadomości osobiste. Dziękujemy za wasze zrozumienie.


	2 sierpnia 2012 . Zaufanie, tego chce od nas życie. Gdy pozwolisz życiu "być sobą", natychmiast masz o wiele mniej zmartwień. Pytanie, które jeszcze pozostaje, jest następujące: "Czego chcę? Co mogę zrobić, aby być sobą?". Gdy do tego dojdziemy, każda decyzja, którą podejmiemy, stanie się źródłem radości i siły, ponieważ będziemy mieć poczucie, że jesteśmy na dobrej drodze, niezależnie od tego, co będziemy robić i jak to się potoczy. Każdy dzień stanie się nową grą, nową kontynuacją... Kto nie wyskakiwałby rano z łóżka z radością z tego powodu? Pozdrowienia od Marie . Medytacja na pełnię 2 sierpnia 2012 Mistrz Morya, W twoim życiu mogą mieć miejsce pewne komplikacje, dlatego musisz próbować stać się świadomym tego, co dręczy twoje serce: co osobiście uważasz za ważne i co cię powstrzymuje, aby to zrealizować w swoim życiu? Być może jesteś zbyt ostrożny wobec ludzi, dajesz sobie rzeczy wmówić czy narzucić, dajesz sobą kierować i manipulować, nie znajdujesz na czas właściwej odpowiedzi, za każdym razem poniewczasie myślisz: "Znowu to zrobiłem, pozwoliłem się im tak traktować, nie powinienem do tego dopuścić, byłem zbyt dobry" i przyprawia cię to o bezsenność, a to wszystko razem nie jest do niczego potrzebne i niczemu nie służy. Ważne jest - i Ja zawsze będę to z naciskiem powtarzał - abyś starał się być sobą, abyś żył z głębi swego serca. Nie daj się innym zwodzić przez to, co robią, co mówią, czego chcą od ciebie i nie staraj się zaskarbiać czyichś uczuć, czy wkradać się w łaski ani swojego ojca, ani matki, ani brata, ani siostry. Zwyczajnie uporządkuj i prowadź swoje życie tak, jak ty sam uznajesz za ważne. Może rzeczywiście robisz zbyt wiele dla ludzi. Czy są ci za to wdzięczni? Zupełnie nie i nie muszą tacy być. Jednak to ty musisz stać się niezależny. Staraj się być wolnym człowiekiem, który wstaje rano z zachwytem, robi, co do niego należy, jest spokojny i bardzo skoncentrowany na wykonywaniu pracy, która musi być zrobiona. W twoim osobistym życiu może to być bardzo ważne, aby mieć poczucie w rodzaju: "Liczę się w życiu ludzi i nawet jeśli mnie nie doceniają i krytykują, wiem, że robię to, co jest dobre". To jest to dobro, które odnajdziesz w swoim życiu i już nie będziesz się bał. Gdy wiesz: "Robię to, co jest dobre, jestem dobrym człowiekiem, robię, co w mojej mocy", wówczas możesz zapomnieć o strachu, o obawie, na jakiej pozycji znajdujesz się wobec innej osoby i o tym nieustannym kontrolowaniu: "Czy zrobiłem to właściwie? Czy było to wystarczające? Czy nie zrobiłem za dużo?". Być może to odmierzanie i odważanie wydaje ci się niezbędne, ale gdy powiesz sobie jasno, że nie musisz się już tego obawiać, ani się tym zajmować, wówczas zyskasz naprawdę całkiem inne życie. Będziesz oddychał swobodnie, pójdziesz, dokąd zechcesz, zrobisz, co zechcesz. To oznacza: uwolniłeś się. Mistrz Morya (c) Geert Crevits, www.morya.org . Aktualności Od początku czerwca nie ma żadnych osobistych wiadomości i żadnego przekazu telepatii. Powodem tego jest to, że Geert ma żółtaczkę. W tym stanie potrzebuje on conajmniej kilku miesięcy, aby wyzdrowieć i w trakcie tego nie jest w stanie pracować. Kiedy będzie całkiem dobrze i rozpocznie pracę ponownie, poinformujemy wszystkich poprzez comiesięczny Newsletter Mayil. Do tego czasu niestety nie możemy przyjmować zapisów na wiadomości osobiste. Dziękujemy za wasze zrozumienie. . Otrzymujesz tęwiadomość, ponieważ się zapisałeś na program Geerta Crevits w Polsce. Uważasz tę wiadomość za interesującą? Prześlij ją przyjaciołom. Otrzymałeś ją od kogoś? Tu możesz się zapisać: www.morya.org/PL/KontaktPL.html Wypisać? Napisz do nas e-mail eNews + @ + mayil.com Ta wiadomość przekazywana jest w j. niderlandzkim, angielskim, chorwackim i niemieckim.