Stycznia 2010

.

Kochany czytelniku e-wiadomości,

Mistrz Morya w swoich comiesięcznych medytacjach poświęca stale wiele uwagi praktycznym, osobistym stronom codziennego zycia. Prawdopodobnie jest tak dlatego, że uduchowieni ludzie potrzebuja zachęty i wsparcia. W naszym ultramaterialnym świecie łatwiej jest nie zagłębiać się stale w poszukiwanie sensu życia. Wszystko jest uregulowane, troska o nasze zdrowie jest niemal przemocą wyrywana nam z rąk, nasza żywność jest ulepszana i niemal wstępnie przeżuta, a momenty pustki w razie potrzeby - wypełnione. Pranie mózgu naprzeciw wolności serca. W tym ukochany Mistrz chce nam pomóc. e-pozdrowienia od Lydii

.

Medytacja pełni księżyca 30 stycznia 2010

Mistrz Morya,

Może siż zarzyć, że pośród zmartwienia, które nosisz w swoim sercu, jednak znajdujesz jaśniejsze punkty, a jednak nie robisz z tego żadnego uzytku. Właśnie w drobiazgach powinieneś starać się postępować właściwie. Niekoniecznie od razu brać się za wszystko od podstaw i natychmiast mieć poczucie: "zrobione". Od czasu do czasu musisz mieć możliwość spojrzenia wstecz: "czy organizuję moje życie we właściwy sposób, tak, aby przyjemnie przejść przez moje 'dzisiaj'?"

Nie jest tak, że sam wobec siebie jesteś zobowiązany aby we wszystkich detalach postępować naprzód, ale jednak pewną ilość spraw musisz móc wziąć na swoje ramiona, bo wiesz, że: "jeśli tego nie zrobię, wprowadzę bałagan i wpędzę się w pewien rodzaj smutku, nierozumienia samego siebie". Jest tak, że jeśli wprowadzisz do swojego życia porządek (strukturę) w drobnych sprawach - zmniejszysz niepokój, będzisz mógł czerpać radość z małych rzeczy, dostrzeżesz subtelności i nauczysz się korzystać z życia w sposób zdyscyplinowany. Potrzebujesz tego od czasu do czasu, ponieważ świadomość właściwego postępowania przynosi prawdziwe odprężenie.

Gdy w praktyce zajmujesz się właściwymi sprawami, wiesz: "biorę moje życie we własne ręce i doprowadzę do czegoś konkretnego: ładnego i dobrego". To jest tak, jakbyś zaczerpnął życia na nowo, osiągnął jasność (spraw) i odnalazł radość sam w sobie. Nie jest dobrze ześliznać się w nieokreślone uczucia, bez celu, gdy sam nie wiesz o co ci chodzi. Nie, powinieneś móc być konkretnie zajęty, zajmować się dobrymi, warościowymi sprawami abyś czuł: "to jest to, czego naprawdę pragnę". I może tak być, że w myśl twoich usiłowań zdarzą się piękne rzeczy, które będą oznaczały ograniczenie goryczy, która również może mieć miejsce.

Gdy z tym czy z tamtym jest ci trudno, nie rob z tego dużego problemu, ale popatrz spokojnie: "Co mogę dzisiaj zrobić? Co jest warościowe, co jest ważne?" Wewnętrznie może być tak, że będziesz w stanie coraz bardziej I bardziej otworzyć się na innych, ponieważ wiesz: "stopniowo coraz bardziej I bardziej doprowadzam swoje życie do piorządku". Mistrz Morya

(c) Geert Crevits, www.morya.org

.

.

Otrzymałeś tę e-Wiadomość przez kogoś i chcesz ja otrzymywać bezpośrednio na swój adres e-mailowy? >> www.morya.org/PL/KontaktPL.html
Chcesz się wypisać? Wyślij wiadomość do eNews + @ + mayil.com