Mayil E-miesięcznik

Maj jest miesiacem Matki Bożej, Naszej Królowej, Ziemi, Buddy, Natury w jej rozkwicie.

Skąd możemy wiedzieć, że nasze życie jest dobre? Że nasze postępowanie jest właściwe? Że nasze słowa są dobre? Gdy w tym wszystkim wyrażamy piękno. Bo piękno jest światłem a światło jest pięknem i to jest DROGA. Możemy palić świeczki lub nie palić, ale gdy nie dopuszczamy do swego życia brzydkich słów lub myśli, dostrzeżemy również piekno Matki Ziemi i w tym jest nowe życie. e-pozdrowienia, Lydia

Medytacja pełni księżyca maj 2009

Mistrz Morya,

Sprawy, które uważasz za ważne, mogą również znaleźć swoje miejsce w twoim życiu. Nie dlatego, że ktoś powie: "Taki musisz być" albo "Tym musisz się zajmować" albo "To jest ważne dla ciebie" i masz to sobie wziąć do serca. Bywa tak, że określone sprawy sam doprowadzasz do należytego poprzadku i nie jesteś zrozumiany przez innych i wpadasz w rodzaj walki walki wewnętrznej z samym soba i z innymi a w sumie nie ma to gębszego znaczenia. Próbuj być spokojny w swoim życiu z tym co w nim jest, z tym co masz i tym co robisz. Jeśli jednak wewnętrznie czujesz, że nie chcesz określonych rzeczy, nie rób z tego problemu i nie myśl "znowu to", nie, wówczas pomyśl, że może jednak istnieje głęboki powód w tobie samym aby pewnych rzeczy nie chcieć czy nie robić.

Bądź wewnętrznie uczciwy z samym sobą. Może być tak, że to doprowadzi do (stalowo) twardego postępowania, ale to nie robi wielkiej różnicy. Wewnętrznie moźesz czuć, że czasem rzeczywiście należy użyć pewnej siły aby tę czy inną sprawę postawić wyraźnie, na pierwszym miejscu sobie samemu, również być może innym. Nie obawiaj się tego. Może się zdarzyć, że będziesz miał trudność z tym czy tamtym, ale to nie znaczy, że twoje życie musi być trudne. Dobrze jest być uczciwym ze sobą, spokojnym wobec innych, podejmować swoje odpowiedzialności i je spełniać, być peym miłości wobec otaczających cię ludzi, tak, aby rzeczywiście realizować sprawy w w spokojny, prawy sposób, a nie tylko czuć się ofiarą wszystkiego co się dookoła dzieje.

Wewnętrznie może być tak, że rzeczywiście osiągniesz swoją moc i zrealizujesz swoje marzenia. Będziesz czu'wyraźnie: "To mnie prowadzi, to jest dobre dla mnie, przez to staję się prawdziwym sobą, w swoim właściwym życiu". To są ważne sprawy, pomijając okoliczności, które odegrały rolę w przeszłości, bo źyjesz tu i teraz i tu i teraz masz szansę zyskać obiektywny obraz sytuacji. Bądź dobry dla ludzi, bądź zadowolony ze swojego życia i wiedz, że równowaga tak czy tak może wkroczyć w wasze życie, w was samych. Nie jest tak, że musicie się bać rzeczy, których ię od was oczekuje. Jeśli wewnętrznie czujesz, że jakieś sprawy nie pasuja do twojego życia - nie rób tego. Nie jest tak, źe musisz wszystko móc i potrafić, nie. Bądź uczciwy ze sobą samym i próbuj być spokojny gdy tylko się da. Mistrz Morya


	Maj 2009 Kochany Czytelniku e-wiadomości, Maj jest miesiacem Matki Bożej, Naszej Królowej, Ziemi, Buddy, Natury w jej rozkwicie. Skąd możemy wiedzieć, że nasze życie jest dobre? Że nasze postępowanie jest właściwe? Że nasze słowa są dobre? Gdy w tym wszystkim wyrażamy piękno. Bo piękno jest światłem a światło jest pięknem i to jest DROGA. Możemy palić świeczki lub nie palić, ale gdy nie dopuszczamy do swego życia brzydkich słów lub myśli, dostrzeżemy również piekno Matki Ziemi i w tym jest nowe życie. e-pozdrowienia, Lydia Medytacja pełni księżyca maj 2009 Mistrz Morya, Sprawy, które uważasz za ważne, mogą również znaleźć swoje miejsce w twoim życiu. Nie dlatego, że ktoś powie: "Taki musisz być" albo "Tym musisz się zajmować" albo "To jest ważne dla ciebie" i masz to sobie wziąć do serca. Bywa tak, że określone sprawy sam doprowadzasz do należytego poprzadku i nie jesteś zrozumiany przez innych i wpadasz w rodzaj walki walki wewnętrznej z samym soba i z innymi a w sumie nie ma to gębszego znaczenia. Próbuj być spokojny w swoim życiu z tym co w nim jest, z tym co masz i tym co robisz. Jeśli jednak wewnętrznie czujesz, że nie chcesz określonych rzeczy, nie rób z tego problemu i nie myśl "znowu to", nie, wówczas pomyśl, że może jednak istnieje głęboki powód w tobie samym aby pewnych rzeczy nie chcieć czy nie robić. Bądź wewnętrznie uczciwy z samym sobą. Może być tak, że to doprowadzi do (stalowo) twardego postępowania, ale to nie robi wielkiej różnicy. Wewnętrznie moźesz czuć, że czasem rzeczywiście należy użyć pewnej siły aby tę czy inną sprawę postawić wyraźnie, na pierwszym miejscu sobie samemu, również być może innym. Nie obawiaj się tego. Może się zdarzyć, że będziesz miał trudność z tym czy tamtym, ale to nie znaczy, że twoje życie musi być trudne. Dobrze jest być uczciwym ze sobą, spokojnym wobec innych, podejmować swoje odpowiedzialności i je spełniać, być peym miłości wobec otaczających cię ludzi, tak, aby rzeczywiście realizować sprawy w w spokojny, prawy sposób, a nie tylko czuć się ofiarą wszystkiego co się dookoła dzieje. Wewnętrznie może być tak, że rzeczywiście osiągniesz swoją moc i zrealizujesz swoje marzenia. Będziesz czu'wyraźnie: "To mnie prowadzi, to jest dobre dla mnie, przez to staję się prawdziwym sobą, w swoim właściwym życiu". To są ważne sprawy, pomijając okoliczności, które odegrały rolę w przeszłości, bo źyjesz tu i teraz i tu i teraz masz szansę zyskać obiektywny obraz sytuacji. Bądź dobry dla ludzi, bądź zadowolony ze swojego życia i wiedz, że równowaga tak czy tak może wkroczyć w wasze życie, w was samych. Nie jest tak, że musicie się bać rzeczy, których ię od was oczekuje. Jeśli wewnętrznie czujesz, że jakieś sprawy nie pasuja do twojego życia - nie rób tego. Nie jest tak, źe musisz wszystko móc i potrafić, nie. Bądź uczciwy ze sobą samym i próbuj być spokojny gdy tylko się da. Mistrz Morya (c) Geert Crevits www.morya.org . Otrzymałeś tę e-Wiadomość przez kogoś i chcesz ja otrzymywać bezpośrednio na swój adres e-mailowy? >> www.morya.org/PL/KontaktPL.html Chcesz się wypisać? Wyślij wiadomość do eNews + @ + mayil.com